W 2024 r. trwałe skutki Covid-2020 są nadal widoczne. Jej wpływ na źródła utrzymania, zdrowie i systemy żywnościowe jest niszczycielski. Choć niektórzy radzą sobie lepiej niż inni, pandemia niezaprzeczalnie dotknęła nas wszystkich. Szczególnie młodzi ludzie ponieśli ciężar tego bezprecedensowego czasu. Badania wykazały, że od XNUMX r stan psychiczny młodych ludzi drastycznie się pogorszył. Ale nie chodzi tylko o Covid. Kryzys klimatyczny i obciążenie placówek edukacyjnych również wywierają duży wpływ na umysły naszych młodszych kolegów. Usiedliśmy, aby wysłuchać punktu widzenia jednej młodej osoby na temat skutków Covid-19, kwestii, które są dla niej ważne oraz tego, jak politycy mogą pomóc wzmocnić jej obawy, słuchając jej i udzielając jej głosu.
Czy mógłbyś się przedstawić i wyjaśnić, dlaczego uważasz, że podzielenie się swoją historią na temat wpływu Covid-19 na zdrowie psychiczne i samopoczucie młodych ludzi jest ważne?
Mam 15 lat i mieszkam w małym miasteczku w Holandii. Kiedy pandemia wybuchła po raz pierwszy w marcu 2020 r., miałam 12 lat i podobnie jak wiele innych osób, większość nauki kończyłam w domu i uczęszczałam na zajęcia online zamiast zwykłych zajęć stacjonarnych.
Zdecydowałem się podzielić swoją historią, ponieważ uważam, że jest wiele osób, które nie czują się komfortowo, robiąc to, być może wstydząc się wyrażania swoich doświadczeń podczas pandemii. Mam nadzieję, że dzieląc się własną historią, przemówię do innych lub zapewnię rządom lepszy wgląd w wpływ, jaki COVID wywarł na młodych ludzi.
Tworząc solidne systemy wsparcia w szkołach, kluczowe jest utworzenie zespołów opiekuńczych zajmujących się wyzwaniami związanymi ze zdrowiem psychicznym i wspieraniem uczniów niezbędnym wsparciem. Ważne jest również tworzenie środowiska, w którym uczniowie czują się swobodnie, otwierając się na temat swoich emocji. Władze oświatowe mogłyby pomóc młodym ludziom, organizując wykłady lub warsztaty we współpracy z inicjatywami szkolnymi, takimi jak Miejska Służba Zdrowia (Gemeentelijke Gezondheidsdiensten (GGD) w Holandii i promowanie kampanii takich jak „Można rozmawiać”, kampania Public Health Scotland.
Czy możesz opowiedzieć kilka słów o tym, jak wyglądało Twoje życie w czasie pandemii? Jak wpłynęło to na Twoje życie rodzinne, szkolne i społeczne?
Podczas pandemii wszyscy byliśmy zamknięci w swoich domach, nie mogąc cieszyć się znanymi wygodami, takimi jak spotykanie się z przyjaciółmi, odwiedzanie rodziny czy uczęszczanie do zwykłej szkoły. Osobiście przez COVID poczułem się odizolowany, pomimo sporadycznych spotkań ze znajomymi, chociaż te spotkania nigdy nie przypominały tych, które odbywaliśmy tuż po szkole przed pandemią.
W związku z oficjalnymi ograniczeniami dotyczącymi wizyt rodzinnych sytuacja była szczególnie trudna, zwłaszcza biorąc pod uwagę rzadkie okazje do spotkań z dalszą rodziną. Pomimo tych ograniczeń zrobiliśmy wyjątek, aby odwiedzić moich dziadków, którzy mieszkają około 2.5 godziny jazdy samochodem.
Podczas pandemii zamiast wychodzić do sklepów czy restauracji, wielu młodych ludzi korzystało z platform internetowych, takich jak Discord – platforma społecznościowa z komunikatorami internetowymi – łącząca małe społeczności w celu utrzymania interakcji społecznych. Te interakcje online znacznie wzrosły podczas pandemii i miały głównie charakter zabawy, ale zapewniały niezbędne interakcje społeczne.
Jeśli chodzi o szkołę, początkowo wszystkie zajęcia odbywały się online i tylko nauczyciele mogli prowadzić lekcje online w swoich klasach. Jednak z czasem udało się temu zapobiec, ponieważ oni również przeszli na nauczanie zdalne z domu.
Kiedy minęła najtrudniejsza faza pandemii, kilku wybranym uczniom, w tym mnie, pozwolono ponownie chodzić do szkoły. Dzięki tej zmianie osoby najbardziej potrzebujące bezpośredniego nauczania otrzymały lepsze wsparcie, zazwyczaj około trzech uczniów w klasie. Później, powoli, ale pewnie, wszyscy mogli wrócić do szkoły.
Powiedziałeś, że w pewnym momencie podczas Covid-19 czułeś, że nie ma u ciebie progresji? Czy mógłbyś wyjaśnić, co chciałeś przez to powiedzieć?
W związku z przejściem na lekcje online wielu uczniów zaczęło tracić kontrolę nad obciążeniem pracą lub poczuło się zdemotywowanych. Do tych wyzwań dołączył się skrócony czas lekcji z 80 minut do 50 minut, a mimo to nadal oczekiwano od nas wykonania tej samej ilości pracy, co prowadziło do wzrostu stresu i spadku motywacji.
Rozwiązywanie testów online również utrudniało uczniom naukę, ponieważ nie było możliwości sprawdzenia, czy robili to sami uczniowie, a nie ich rodzice, stojąc poza zasięgiem kamery i podając im odpowiedzi.
Z tego powodu testy nie będą wliczane do żadnej oficjalnej oceny. To spowodowało, że studenci zaczęli kwestionować przede wszystkim cel studiowania, ponieważ egzaminy i tak nie były liczone. Ostatecznie z tych powodów nasza szkoła (i prawdopodobnie wiele innych) zdecydowała się pozwolić wszystkim zdać egzamin i rozpocząć kolejny rok szkolny bez możliwości upewnienia się, że znają całą treść z poprzedniej.
Jak myślisz, dlaczego ważne jest, aby osoby takie jak politycy i władze szkolne słuchały doświadczeń i głosów młodszych ludzi, szczególnie jeśli chodzi o wyzwania stojące przed pandemią.
Gdyby politycy wysłuchali naszych doświadczeń jako młodych ludzi, lepiej zrozumieliby, jak pandemia na nas wpłynęła. Wiedza ta może pomóc w łagodzeniu skutków potencjalnej przyszłej pandemii.
Kolejnym powodem, dla którego jest to ważne, jest to, że jesteśmy kolejnym pokoleniem. Spędzimy na tej planecie ponad 50 lat i będziemy zależni od decyzji, które są podejmowane dzisiaj. Dając rządowi obraz tego, jak pandemia wpłynęła na nas w przeszłości, być może będzie w stanie zrobić coś, aby złagodzić kryzysy w przyszłości lub nawet im zapobiec.
Gdyby rządy wysłuchały, co młodzi ludzie mają do powiedzenia na temat okropnych warunków nauki, których doświadczyli, być może byliby lepiej przygotowani do inwestowania w dostosowywanie zajęć online w przyszłości, przy jednoczesnym zachowaniu niezbędnych wytycznych dotyczących bezpieczeństwa. Mogliby na przykład rozważyć możliwość prowadzenia wykładów w dużej przestrzeni na świeżym powietrzu w cieplejszych okresach lub prowadzenia wykładów w teatrze lub innej dużej przestrzeni w chłodniejszych okresach.
Krótko mówiąc: słuchając naszych zmagań podczas pandemii, rządy byłyby lepiej przygotowane, aby jak najlepiej wspierać młodych ludzi w czasie kolejnego kryzysu.
Niektórzy badacze twierdzą, że pandemia dała młodym ludziom więcej czasu na samopoznanie i rozwój osobisty. Czy zgodziłbyś się z tym? Proszę wytłumacz.
Powiedziałbym, że tak, ale to nie tylko szczenięta i słońce. Z jednej strony młodsi ludzie i nastolatkowie mieli znacznie więcej czasu i przestrzeni na odkrywanie siebie i zgłębianie swojej tożsamości. Na przykład wydaje się, że od początku pandemii nastolatki LGBTQI+ są bardziej widoczne. Osobiście zauważyłem teraz w szkole więcej osób queer w porównaniu do czterech lat temu przed pandemią. Może to wynikać z tego, że nastolatki miały więcej czasu na przemyślenie kwestii LGBTQI+ i lepsze zrozumienie siebie, prawdopodobnie dlatego, że miały więcej czasu na odkrycie siebie podczas izolacji.
Z drugiej strony, ten wydłużony czas na samopoznanie odbył się kosztem edukacji i interakcji społecznych. Chociaż nastolatki miały więcej czasu na odkrywanie swojej tożsamości, nie mogły wychodzić z przyjaciółmi, grać w kręgle ani angażować się w inne zajęcia. Sklepy, kawiarnie i restauracje były zamknięte, chociaż dla wielu najprzyjemniejszą częścią bycia nastolatkiem jest spędzanie czasu z przyjaciółmi i angażowanie się w zajęcia towarzyskie. Pandemia pozbawiła młodych ludzi niemal wszystkich tych doświadczeń.
Poza tym kwestia samopoznania nie ogranicza się do spędzania czasu w samotności. Chociaż pandemia zmusiła wiele osób do samotności, duża część samopoznania odbywa się również poprzez interakcje społeczne i bycie częścią społeczności. Osobiste grupy wsparcia mogą pomóc ludziom w ich podróżach do samopoznania, ponieważ mogą oni otrzymać więcej informacji i wsparcia. Moim zdaniem spędzanie zbyt dużej ilości czasu na myśleniu o swojej tożsamości w izolacji może prowadzić do nadmiernego myślenia, problemów ze zdrowiem psychicznym i poczucia samotności.
Wybory do Parlamentu Europejskiego to ważny czas dla Europy. Dają czas na usłyszenie głosu i umożliwienie nowej grupie polityków podjęcia nowych decyzji, skupiających się na kwestiach najważniejszych dla młodych ludzi.
- Czy jako młody człowiek uważasz, że wybory są ważne? Jeśli tak, proszę wyjaśnić?
- Jakie tematy są dla Ciebie najważniejsze jako młodej osoby i dlaczego?
- Jaką wiadomość wysłałbyś politykom na temat dbania o zdrowie psychiczne i dobrostan młodych ludzi, zwłaszcza od czasu pandemii?
Jako nastolatek lub młoda osoba uważam, że wybory są ważne, zwłaszcza wybory krajowe, które uważam za ważniejsze niż wybory do UE. Wybory krajowe znacząco wpływają na warunki, w jakich żyjemy.
W Holandii nasz parlament naprawdę psuje naszą przyszłość. Postanowili usunąć podstawowe polityki klimatyczne, jak ograniczenie prędkości. Opona Umowa koalicyjna nie wspomina także słowa młodzi ludzie (Jongeren), wskazując, że sprawy młodzieży nie są priorytetem, a parlament planuje zmniejszyć liczbę uchodźców i osób ubiegających się o azyl, mając na celu „powstrzymanie nadmiernego napływu”. Ostatni duże cięcia edukacji i nauki również zagrażają naszej przyszłości.
Jako nastolatek powiedziałbym, że najważniejsze kwestie to edukacja i zmiany klimatyczne. Edukacja jest kluczowa dla młodych ludzi, ponieważ muszą ukończyć szkołę, studiować i stać się częścią społeczeństwa. Edukacja pomaga również podnosić świadomość, pomagając ludziom lepiej zrozumieć różne społeczności. Na przykład w przypadku przedmiotu „Globalne perspektywy (GP)” mieliśmy zadanie dotyczące kwestii LGBTQI+. To połączenie programów szkolnych i odpowiednich tematów wywołuje wiele rozmów wśród młodych ludzi. Kiedy ludzie dyskutują o tych kwestiach, pomaga to zwiększyć świadomość, a nie nienawiść.
Organizacje zewnętrzne również czasami przychodzą do szkół, aby rozmawiać na różne tematy w drodze wykładów, przedstawień teatralnych, sesji pytań i odpowiedzi oraz debat. Zajęcia te zapewniają nowe perspektywy w zabawny i wciągający sposób, tworząc otwarte środowisko do nauki. Uczniowie mogą także zgłaszać swoje wątpliwości poprzez wydarzenia takie jak „Fioletowy piątek”, podczas których przeprowadzają burzę mózgów i zgłaszają problemy administracji szkoły.
Zajęcie się zmianą klimatu ma również kluczowe znaczenie ze względu na obecne wyzwania środowiskowe, zwłaszcza że Holandia rezygnuje z polityki w zakresie emisji CO2, co moim zdaniem przynosi efekt przeciwny do zamierzonego. Uważam, że zwiększenie dopuszczalnej prędkości nie tylko zwiększa emisję gazów cieplarnianych, ale także znacznie zwiększa liczbę wypadków.
Nierówności klimatyczne i społeczne są również ze sobą powiązane. Na przykład moim zdaniem pojazdy elektryczne są lepsze dla środowiska, ale mogą być drogie dla biednych rodzin. Rodziny te powinny otrzymywać dotacje na zakup takich pojazdów. W Holandii, która znajduje się poniżej poziomu morza, zmiana klimatu może spowodować znaczną migrację, jeśli obecne tendencje się utrzymają. Chociaż rząd ciężko pracował, aby stworzyć polityka aby temu zaradzić, niektóre z tych polityk zostały ostatnio zaniedbane.
Moje przesłanie do obecnego Parlamentu brzmi: ustalcie swoje priorytety! Zwiększanie środków na edukację i opiekę zdrowotną oraz ograniczanie emisji jest o wiele ważniejsze niż podnoszenie dopuszczalnej prędkości na autostradach, co tylko zwiększa problemy. Zezwolenie osobom ubiegającym się o azyl i uchodźcom mogłoby również pozytywnie wpłynąć na gospodarkę.
Co chciałbyś robić w przyszłości i dlaczego?
Później bardzo chciałbym pracować w branży IT. Zawsze lubiłem majsterkować zarówno przy sprzęcie, jak i oprogramowaniu. Kiedy byłem mały, rozbierałem na części każde urządzenie technologiczne, które stanęło mi na drodze, choć nie było to zbyt doceniane przez otoczenie. Myślę, że szczególnie podobała mi się praca przy tworzeniu oprogramowania. Nie zbadałem jednak dokładnie konkretnych stanowisk pracy ani możliwości w tej dziedzinie, więc jestem otwarty na odkrywanie różnych pomysłów.